Wpis który komentujesz: | Siedziac dzis w pracy znow moj nos byl narazony na pewne miesne specyfiki. Dosc miesozerne sa te kobiety, ktore tam pracuja. STRANGE !!! Wrocilem z roboty i mialem posiedziec troche przy papierach, ale w sumie zaistniala propozycja wybycia do 71. Zatem z podpierdolki wyskoczylem z hacjendy i udalem sie hyzym krokiem na trzebnicki dworzec autobusowy. Sam wlasciwie nie wiedzialem w jakim celu tam jade, ale pojechalem i bylo wiele radosci:,0) Teraz powinienem klasc sie spac, gdyz jutro jak zwykle po 6 bede mial pobudke, ale co tam. Odespie na zebraniu:> |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |