Wpis który komentujesz: | Kurwa mać!!!!! Tyle czasu czekalem na dzien, w ktorym bede mogl sie wyspac, w ktorym moge sobie wstac o godzinie 14 i do czego sie nie spieszyc. Nadszedl ten dzien. Nadszedl, ale jeszcze sie dobrze nie zaczal, jak juz sie skonczyl. 8 rano i dzwoni telefon "Dzień dobry, mój synek bla bla bla, i on nie zdąży odebrać bla bla bla, jak to wyłączyć?". Nosz kurwa mac!!!! Jak numer telefonu do mnie, to zachowala i moze wydzwaniac o 8 rano, ale jebana ksiazeczke od poczty glosowej to musiala gdzies posiac, a tam wszystko jest napisane. Jakby nie rozumiala polecen z ksiazeczki, to moze zadzwonic na bezplatny numer, ktory rowniez sie tam znajduje. Ale kurwa nie, trzeba zadzwonic do mnie o 8 rano i mnie obudzic. Co za kurwa ludzie... Usnalem jeszcze co prawda po tym telefonie, ale tez nie na dlugo, no bo niby kurwa jak po takiej akcji o 8 rano. Teraz chce mi sie spac, boli mnie head i mam zjebany caly ranek. No trudno sie mowi... uroki zostawiania klientom swojego numeru telefonu. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
finch | 2003.09.11 12:28:47 hehe.. ludzie - nigdy nie słuchają, ćwoki i łamagi... a później innym trują życie. no cóż:) |