Wpis który komentujesz: | Yo! W nocy (jak zwykle pozna pora, wszyscy spia, cisza i spokoj, idealny klimat na rozmyslania filozoficzne,0) doszedlem do wniosku, iz wiem juz, gdzie popelniam blad, a raczej bledy. Wiem, co powinienem zaniechac, a co rozwinac. Co do jednego, to sie zastanawiam. Tak czy srak mam na mysli dokladnie 3 motywy. Jeden nie jest specjalnie wazny, drugi powinien nabrac wagi wkrotce, a trzeci wisi caly czas w przestrzeni. Tak, wiem... jestem pojebany i stad te mysli, ale filozofowie tez byli pojebani, a niektorzy teraz przez nich sie mecza. Pozdro dla wszystkich uciskanych:,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ait | 2003.09.15 01:15:46 Message from Sir Robina: Starczy juz tej muzyki... :) Minstrel Sir Robin'a | 2003.09.15 00:46:46 Na miazgę zgnieść go, oczy mu wydłubać, łokcie pogruchotać, rozłupać rzepkę mu, tułów spalić aż na proch, a członki rozwalcować. Wyrwane serce, rozbity łeb, wątroba wypruta, flaki też, spalony tyłek, zgwałcony nos, a penis... tylko | 2003.09.14 22:45:59 a kartezjusza to na stosie powinni spalic... ale najpierw przyprawic soczystymi torturami. jakeis czlonki powyrywac cos tedy;p minstrel | 2003.09.14 12:57:00 Kill the Arstytoteles... I hate them... I hate....... aaaaaaaarrrrrrrrrghhhhhh:) |