eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wczorajszy dzień dość intensywny. Przeprowadzka siostry. Jeżdżenie, dźwiganie (dzięki Skwar,0). Ogólnie się nie nudziłem ;,0) Potem audycja a następnie po północy wypad do centrum. Zimno. Powrót jakoś 3:30. Patrzyłem na galę bokserską ale nawet nie doczekałęm do walki Dela Hoyi z Mosleyem. Widziałem dzisiaj powtórkę. Dobra walka. Niewyspany i obolały ;,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
skwariusz | 2003.09.14 15:27:02
myslałem z pózniej wróciłem;)