Wpis który komentujesz: | >>> dzis wyjezdzam z Kryniycy. szkoda. w sumie. odpoczelam fizycznie, psychicznie tak srednio, kosztem malowania. niestety. no i oczywiscie najwazniesze, a moze najmniej istotne... stracilam swoja smycz aka telefon. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |