Wpis który komentujesz: | "...z Tobą odeszły anioły..." |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
Ullah | 2003.10.02 16:14:08 muszę przyznać rację...głaszczesz i jestes głaskany... ewa tu była | 2003.10.01 21:01:09 prawda...ehhhh... ankh | 2003.10.01 00:10:38 Nigdy się nie jest niezależnym. Nawet jeśli się tak myśli - każdego w końcu oswojono i każdy oswoił kogoś innego.... ewa tu była | 2003.09.30 10:39:27 kurde tak trudno byc niezalerznym od ludzi.... Ullah | 2003.09.29 19:20:21 smutno mi... :( grunt,ze teraz rzuce sie w wir nauki i pracy i nie będe myśleć o kochaniu...mam nadzieje, ze nocą będe po tym wszystkim tak zmęczona, ze nie bedzie mi sie chciało myślec o kims, obok kogo mogłabym sie połozyc, przytulic, kochać... ewa tu była | 2003.09.29 01:51:17 oj straszne sa takie noce...wrrrr....odbija ankh | 2003.09.27 17:12:54 ... jest noc w ogromnym domu... |