Wpis który komentujesz: | Od wczoraj mam rodzinę w Ameryce. A za tydzień przyjeżdża do mnie mój sztuczny, ale kochany brat. Może wezmę urlop na tę okoliczność. A na nogach mam skarpetki Huberta albo Ksawerego, nie pamiętam, który sobie je znaczył żółtą nitką :,0) Otępienie lekko mija. Dlatego chodzi mi już po głowie dezercja przed dzisiejszym lekarzem. W życiu nie zaliczyłam tylu lekarzy, co przez ostatnie dwa tygodnie. Styka. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |