Wpis który komentujesz: | Somethin' funny : Listonosz - dochodzi szybko Businessman - dużym interesem Bankier – na raty Policjant - twardą pałą i z kajdankami Szachista - zwykle bije konia Disc Jockey - wszystko na życzenie Elektryk - jest zawsze spięty Hydraulik - ma dużą rurę, ale zwykle zatkaną Dentysta – wiadomo, zawsze oralnie Detektyw - tylko w ciemnościach i incognito Inżynier - zgodnie z planem Strażak - grubym wężem i wszędzie mokro wokoło Śmieciarz – dochodzi raz w tygodniu Ogrodnik – stoi tylko w krzakach Pracownik stacji benzynowej – końcówka za każdym razem w innej dziurce, a najrzadziej w aktualnie posiadanej Dżokej – galopuje ostro „na jeźdźca” i zawsze chce być pierwszy Alpinista – zawsze na górze Nurek – ma wielkie ciśnienie, zwłaszcza jak jest głęboko Muzyk – niezwykle sprawne palce, ale potrzebuje dyrygenta Dostawca pizzy – jak nie dojdzie w 15 minut, to zimny Kierowca ciężarówki – nie rusza się bez gumy Pracownik Biura Podróży – nigdy nie może znaleźć właściwego miejsca Polityk – kończy na obietnicach Poliglota – „żeby język giętki zrobił więcej niż pomyśli głowa...” Piłkarz – jak nie faul, to spalony, nigdy nie może trafić Golfista – małe piłeczki, a upiera się żeby zaliczyć 18 dziurek Pracownik Administracji – nigdy nie dochodzi na czas Dealer samochodów – nieważne gdzie i komu, aby tylko wepchnąć ten swój złom |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |