Wpis który komentujesz: | dzisiaj byl parszywy dzien dlugo w pracy i klotnia z kolega pozniej ex straszyl samobojstwem nastepnie dostalam ataku histerii i zaczelam sie dusic pozniej wyplakalam sie u Ani potem dowiedzialam sie, co wyprawial wczoraj moj nowy na imprezie( od niego oczywiscie,0) pozniej zaopatrzylam reke jego babci, ktora sie przewrocila i porzadnie rozciela, ale nie trzeba bylo szyc jeszcze tyklo godzina ddd (dzien do dupy,0) ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
scorpiona | 2003.10.11 11:09:35 tu tez powtorze:no mysle!:))) mona | 2003.10.10 15:26:48 kolacja byla zajebioza!!!:))) mona | 2003.10.10 15:26:30 hihi...ale nie pasowala do tego parszywego wpisu :) scorpiona | 2003.10.10 07:13:53 A kolacja to pies?Jeszcze byla pyszna kolacja:))) |