made_in_thailand
komentarze
Wpis który komentujesz:

a co powiecie na idealizację Jego... niedostatków?
idealizację polegająą na zaakceptowaniu graniczącym z pożądaniem takich zachowań?
to naprawdę dużo ułatwi...
jeśli ktokolwiek zastanawia się, o czym ja do cholery mówię, to niech zastanawia się dalej, bo moja wizja jak na razie jest mało ubieralna w słowa.
generalnie wychodzę w tej chwili z założenia, że w sytuacji, w której się znajduję i będę się znajdować do końca życia, można wypatrzeć całkiem sporo pozytywów!
(to, co jest napisane powyżej wcale nie jet nielogiczne,0)
pozytywy:
dlaczego rozpadają się związki? albo z niedopasowania, albo z najnormalniejszej w świecie nudy i ich konsekwencji, prawda? w każdym razie głównie dlatego.
posiadanie przy swoim boku człowieka, który w jednym ciele prezentuje schizofrenię paranoidalną, przejawiającą się w byciu (podświadomie czy też wcale że nie,0) kilkoma osobami, czasem naraz, a czasem co jakiś czas, dzień, dwa, tydzień, jest najlepszą metodą na urozmaicenie związku!
wada: należy tu jednak pominąć w jakiś sposób fakt, że bardzo chcę stabilizacji
ale zamysł był dobry!
wymyślę nowe bzdurne uzasadnienie.
mam ich przecież na pęczki.
Bo ja Go naprawdę bardzo, ale to baaaardzo KOCHAM

end

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)