Wpis który komentujesz: | To ja moze zaczne banalnie :-) NARESZCIE PIATEK ! Co prawda nigdzie sie nie wybiaram, ale sam fakt, ze mam dwa dni, ktore moge spozytkowac wg. uznania, dziala na mnie bardzo pozytywnie. No bo to jest to, co mnie najbardziej irytuje. Nie moge dysponowac soba i swoim czasem. Wstaje o bladym swicie (dla mnie to 6:20 w porywach do 8:00) i jade na drugi koniec miasta z nadzieja, ze moze tym razem sie nie spoznie. Potem przez pol dnia robie dobra mine do zlej gry, mimo ze slaniam sie ze zmeczenia i wciaz podpieram sciany i sztalugi. Na rysunku udaje, ze rysowanie chudej modelki (ktora w dodatku jest brzydka) sprawia mi przyjemnosc, a projektujac stoisko targowe i wykreslajac w aksonometrii 7 elipse udaje, ze _wcale_ mnie to nie nudzi... DZIS PIATEK ! Ide zrobic cos konstruktywnego :-) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |