Wpis który komentujesz: | to nie tak.. dlaczego mam wrazenie ze to nie tak jak byc powinno.... no dobrze, nie wszystko musi isc po mojej mysli, ale jak slysze "to przyjade i zrobimy ta konserwacje razem".. to mnie strzela... a jedz gdzie chcesz i rob co chcesz... i co, mam powiedziec ze mnie to meczy zeby uslyszec ze przesadzam..? ze jestem zazdrosna [bo jestem], i ze nie ufam? wole sie zamknac i nie odzywac... ciekawe czy bede miala racje co do dalszych wydarzen..a wydaje mi sie ze bede... niestety nie jest to dla mnie pomyslne... a zeby to wszystko pielko pochlonelo na czele ze mna... && |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |