Wpis który komentujesz: | Praca. Hmmm...spędzam tu chyba połowę mojego życia ale w jakim celu?? Chciałbym siem spełniać w tym cio robię ale tak nie jest, chciałbym mieć pieniądze jednak ich tesh nie ma, poshukuję doświadczeń, niom to jest jedyna rzecz którą wynoshę z tych godzin spędzonych w biurze. Nistety zauwarzam że i tych nowych doświadczeń z każdym dniem jest coraz mniej. Tak wiem, moja kasiula powiedziała by teraz że nie doceniam tego cio mam. Możliwe że tak jest niom ale to jush nie moja wina że od kilku lat odczuwam stagnację w życiu. Chcem zmian i jednocześnie bojem siem ich. Bardzo mnie to przeraża bo czuję że przez ten strach marnujem czas. Nie wiem, nie wiem jush co mam robić. I need some changes!!! Chciałbym siem wyprowadzić z wielunia, chciałbym zmienić otoczenie, jednak zbyt dusho rzeczy mnie tu trzyma. Wrocław miasto w którym zawshe chciałem mieshkać nie jest mi chyba przeznaczone. Jush tyle razy miałem wyjechać... niestety. A to rodzice, o to brak pieniędzy, a to praca, zawshe mi coś przeshkodziło. Teraz wiem że to strach mi przeshkadzał. Eh wshystko byłoby inaczej gdybym był na dziennych studiach, wshystko byłoby inaczej gdybym wtedy nie odpuścił... teraz bym sobie siedział gdzieś w akademiku i prowadził luźne życie. Niestety tak siem nie stało, zbyt szybko wshedłem w dorosłe życie, nagle tyle obowiązków. Na początku to był shok, teraz jush chyba trochę przywykłem. Niestety żal pozostał... Niom oki czas powrócić do obowiązków. Czas ucieka a sterta papierów na biurku robi siem coraz wyżsha. Idem siem spełniać... cokolwiek to teraz znaczy. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |