Wpis który komentujesz: | Cos mi sie stalo w zoladek! Od rana czuje sie tak, jakby ktos mnie w niego kopnal... i to nie jeden raz. Mietowe herbatki i inne cuda nie odniosly pozadanego rezultatu... wiec chyba umre. Najlepsze jest to, ze wytrzymalam w szkole od 8:00 do 16:00 (nie wiem jak,0), bo ostatnie bylo malarstwo. To sie nazywa poswiecenie dla sztuki :\ A tak serio to byla dzisiaj fajna modelka :-,0) Potem pojechalam na zakupy ... i jeszcze musialam drukowac jakies duperele. Ja nie wiem jak dalam rade. Ide sobie zrobic kolejne pol litra herbaty.... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |