Wpis który komentujesz: | Zamotany dzień. W szkole jak zwykle polewki. Potem godzina przerwy.Zasnelam na schodach przed angielskim.A juz na samych 2h zajeciach nic do mnie nie dochodziło.Potrafiłam przepisać trzy razy to samo zdanie.Potem robiło się ciemno.Zwiał mi autobus stałam sobie tak dygocząc z 15min...już myślałam, że ludzie pod nogi zaczną rzucać mi drobne:-,0) Ale w domku juz jestem i jest spoko:-,0) Smuteczki powoli mi przechodzą, ale to chyba na chwile. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |