lazeg
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ale ja tu tylko tak na chwilkę, dosłownie na całe życie [2]

      Starcza, bo musi. Gdyby nie ona - cóż innego by pozostało? Odpowiedź na to pytanie nurtuje mnie coraz bardziej, w zasadzie prawie wcale nie daje mi spokoju. Zwłaszcza po każdej takiej wizycie w miejscu jak ta stołówka. Wtedy to zdaje mi się, iż brzmi ona: obłęd. Rodzi się też i uzasadnienie - gdy wszystko we mnie wrzeszczy, ręka świerzbi, i prosi o pióro by przelać na papier swoisty traktat, podpisać jako "ten jedyny właściwy prawdziwy", następnie obwieścić go światu. A głosiłby on, iż z nas dwojga, to właśnie świat jest prawdziwie zdegenerowany, nie ja. W zestawieniu z nim odpadam, nie staję ani trochę konkurencji. Bo przecież to on, w sposób wyrazisty i schematyczny, sprowadza coś zupełnie niebanalnego do zupełnej rutyny. Mowa tu o rzeczy ponoć pięknej i niepowtarzalnej - życiu. Rytuna ta zaś dyktuje odpowiednio: w skali makro - dorosnąć, pożyć jakiś czas, w finale umrzeć; w skali mikro zaś - wstać, nażreć, wypróżnić się, jeśli wiek odpowiedni - pokopulować, a na koniec pójść spać. Ot co - tak naprawdę nic świetgo, bo świętość to obłęd, a tego, ze względu na wyobraźnię, chyba nadal mi brak. Traktat więc powstaje i zostaje opublikowany jedynie... w głowie, w chwilach gniewu, zazwyczaj po starciu ze... stekiem, swoistym światem sprowadzonym do rozmiarów czegoś tak... banalnego.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
lazeg | 2003.11.03 14:08:55

Lemur, Lemur, cos czuje ze chcesz na ochotnika wszystkie namioty nosic...

Lemur | 2003.11.03 08:23:58
A ja myślę. Baaaardzo dużo myślę. Czasem myślę, że za dużo myślę, a za mało robię, a Wy ??? PS. Zjedz tego steka. Wiesz ile emocji kosztowalo ubijacza strzal mlotkiem w glowe tego biednego zwierzecia, zebys mogl je zjesc ? Ty niewdzieczniku.

Aima | 2003.11.02 21:59:37
myśli...te nie zapisane- umierająpozostawiając jednak w nas samych jakąś zadumę. Niektóre one umierają, bez echa, bez pamięci. Może jednak to dobrze, że wszystkich ich nie da sie ogarnąc i zamknąc...a potem ukazać światu, Temyśli choć nie zapisane...kiedyś wypłyna w piękniejszej barwie...

Elen | 2003.11.02 20:55:17
Życie jest takie, jakim go stworzymy... Zawsze można wznieść się ponad światem i żyć w chmurach