Wpis który komentujesz: | ... denerwuje mnie kilka rzeczy... takie niby drobnostki, ale dla mnie znaczące, bo jednak bym chciała... widzicie, cholera, nie posiadam u siebie telewizora, który mogłabym włączyć przedwczoraj o północy nie oglądałam nigdy "ostatniego pociągu do wenecji" ani "requiem dla snu", bo nie miałam okazji, a nawet jak miałam, to nie mogłam skorzystać wczoraj stwierdzono, że nie znam się na sztuce, bo nie mam najmniejszej ochoty oglądać przereklamowanego "eddiego", tak jak to zrobiła reszta lokatorów film się skończył i stwierdzili, że w zasadzie to miałam rację... denerwuje mnie złośliwość niektórych ludzi, genetyczne dopiepszanie się do niektórych spraw tylko dlatego, żeby zrobić komuś na złość, bo samemu chce się posiadać HBO i denerwuje mnie jeszcze to, że dzisiaj nie widać słońca, bo popaduje sobie deszcz ze śniegiem, z niemiłą jednak przewagą deszczu za to cieszę się też z czegoś: że ja mam wolne poniedziałki:,0) trzy kropki |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |