Wpis który komentujesz: | kurde co za dzien, dzisiaj kazdy albo mnie boje albo sciska mi reke...a myslalem ze to ja mam obsesje, no dopiero wrocilem z angielskiego gdzie bylo bylo bardzo smieszne, gdy wyszla szefowa pisalem se lisciki z nauczycielem hehe zwalka;,0) noi potem przymierzalem plaszcz kolezanki Kasi z angielskiego i po zalozeniu byl taki waski ze rece mialem u gory tak ciasno i ze 100m tak przeszedlem jak ten pojeb:P no a potem powrot na chate kanary w autobusie moj kumpel zamiast biletu pokazal zdjecie sw mikolaja z faja w buzi i powiedzial ze to jego dziewczyna i kanar sie usmial i poszedl dalej;,0) pozdrowienia dla wszystkich mi bliskich :*** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |