Wpis który komentujesz: | Wczoraj dostałam ładną biało niebieską różę. Taką jak kiedyś chciałam. Byłam w +szufladzie+. Wróciły wspomnienia jak kiedyś tam balowałam. Na początku mi odpierdalało.Musiałam tak by nie pokazać po sobie, że jestem myślami gdzie indziej. Potem już lipa się zrobiła. Kiedy stał za mną, i lekko mnie przytulając(rozumiem, ze to był gest pocieszający,0)zachciało mi się ryczeć. Gdybym miała długie paznokcie z pewnością ściskając dłoń przebiłabym ją na wylot... Potem chciałam już wracać. Spotkałam kumpla z osiedla.Poszliśmy na piwko. A potem łaziliśmy o 2 w nocy po ciemnym parku, wale nad rzeką i po wielgachniej górze oglądając miasto nocą. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kis | 2003.11.23 21:18:27 To bym kolege obroniła:D w sumie uratowalam mu zycie bo by zlecial z wielgachnej gory;) zwykly | 2003.11.23 19:20:42 ojoj a jakby sie jakies zboczency pojawily ? |