wacex
komentarze
Wpis który komentujesz:

Hyh...

Macie racje, jush dlugo nic nie pisalem... W sumie to jush serio dlugo, nawet nie pamietam kiedy!!! Ale jezeli sie tak dopominacie... Czego sie nie robi

Opiszem pewien pamietny piatek. Tylko uprzedzam ze to moze byc troszku zagmatwane, wiec jak ktos nie zrozumie wszystkiego za pierwszym razem, niech sobie jeszcze raz przeczyta...

Piatek okolo godziny 15.10
wychodzac ze szkoly umuwilem siem z cumplami i cumpelkami ze poide z nimi do heliosa na mala libe, okolo 17.00 mielismy siem wszyscy spotkac pod 3LO.
bylem umuwiony na korki z anglika na 15.30, wiec poszedlem spokojnie na przystanek, by tam oczekiwac na autobus nr. 17. Stojac na owym przystanku, phon zadzwonil - byl to moj brat. Spytal o ktorej koncze zajecia, gdyz moze mnie odwizc do domciu - pomyslalem sobie ok, czemu nie brat odwiezie mnie prosto do heliosa i jeszcze mi prowiant kupi. Powiedzialem mu ze nie wiem dokladnie, ale oddzwonie do niego jak skoncze korki.

Godz. 16.30 - koniec korkow.
wychodzac od mateusza (u niego biore korki,0) zadzwonilem do brata i umuwilem sie z nim pod reduta, bo do reduty od mateusza jest dwa kroki. Brat sie zgodzil i powiedzial ze bedzie za piec minut - mysle sobie OK, nie bede czekal za dlugo. Ale wtedy uswiadomilem sobie ze cos tu nie tak. Brat proponuje mi odwozke do domciu ... Ale jak sobie wszystko podsumowalem, to stwierdzilem, ze pewnie zajecia konczy gdzies teraz i jest mu to na reke.
po pieciu minutach przyjechal, jak z reszta mowil. W altku, obok niego siedzial wawek - mysle sobie co jest qrwa grane, przeciez jest piatek, to brat dzienne ma studia, a z wawkiem chodzi na zaoczne!!! No ale nic wsiadlem do dylizansu. Gdy wsiadlem zapytalem brata "o ktorej mozesz mnie zawiesc pod 3LO?" brat odpowiedzial "za 15 minut, bo jeszcze musimy z wawkiem na wsiz skoczyc". No to ok przyjolem do wiadomosci i zadzwonilem do nevacka:
- cze
- cze. Gdzie ty qrwa jestes?
- no w autko z bracholkiem... Za 15 min moge byc pod 3LO.
- a gdzie mozesz byc wczesniej?
wtedy zapytalem brata "gdzie mozemy byc wczesniej" odp. "a gdzie chcesz jechac" odp. "gdzie badz. Gdzie mozemy byc wczesniej"... W koncu zdenerwowalem sie...
- oddzwonie...
- ok
zapytalem wiec brata na spokojnie gdzie moze mnie zawiesc wczesnie, a on na to ze niegdzie bo teraz gdzies jada (chyba na ten wsiz pierdolony...,0)... I bezczelnie uswiadamia mnie w fakcie ze jedzie z domu i mowil starej(mamusi,0) ze mnie zabiera ze szkoly. wqrwilem siem troszki, ale to nic... W koncu dojechalismy do tego wsizu, panowie poszli, a ja zostalem w autku, kompletnie zapominajac o tym ze mialem zadzwonic do nevacka. Na szczesnie on nie zapomnial i zadzwonil:
- yo
- no to gdzie bedziesz wczesniej?
- a kiedy wy bedziecie w heliosie?
- nie wiem za jakies pol godziny...
- Ok bede tam na was czekal
- bez odbioru
- narf
miedzy czasie panowie powrocili... Powiedzialem braciszkowi zeby mnie zawiozl do heliosa. A on mi na to ze starsza chciala zeby mnie przywiozl do domu i takie tam inne... Wiec ja lapie za telefon:
- co jest?
- bede mowil bardzo powoli, wiec mnie sluchaj uwaznie, a wszystko zrozumiesz
- OK
- (powiedzialem mu jak sprawa stoi, wszystko to co mi brat powiedzial i takie tam...,0)Wiec co bys zrobil na moim miejscu?
- no nie wiem qrwa nie bede za ciebie decydowal...
- no qrwa co bys zrobil?
- no nie wiem qrwa...
- hyh... OK na 90% bede w heliosie...
- narf
- see you
wtedy kiedy ja tak z nevackiem namietnie gadalem, brat skrecil na wiadokt, na krakowskiej. Pytam sie go "gdzie wy jeszcze jedziecie?" Mamy sprawe w miescie, jedziemy na rynek. No to se mysle OK moze was spotkam to bedzie light...
Przejezdzajac kolo 3LO zauwazylem kreconego z ksysiem, szli sobie z podkulonymi ogonami w strone obwodnicy... A brat jak powiedzial tak zrobil. Zawiezli mnie pod sam ratusz i poszli sobie do pubu, mowiac ze zaraz wroca... Oki, mi siem nudzilo, wiec napisalem smsa do navacka, ze jestem po ratuszem i siem nudze... Zero odzewu. Po pieciu minutach panowie wrocili i pojechalismy udalismy sie do domciu. wyjezdzajac z pod ratusza wyslalem nastepnego smsa ze jade jush do domciu. I udalismy siem w droge. Gdzies mniej wiecej kolo wielkiej telefon znof zaczyna dzwonic:
- gdzie jestes
- kolo wielkiej i jade do domu...
- hmmm
- no to dobranoc
- dobranoc
nevack dostal tylko pierwszego smsa a drugiego nie, to tesh wprowadzilo go w blad........................


NIESTETY DUZO SZCZEGULOW BYLEM ZMUSZONY OPUSCIC!!! TAKZE NAZUCILEM NA TEN CALY TEKST, A SZCZEGOLNIE ROZMOWY CENZURE. NIE CHCIALO MI SIEM PISAC WSZYSTKIEGO, WSZYSTKIEGO DOKLADNIE OPOWIEDAC. ALE TO WAM MUSI WYSTARCZYC, GDYBY WYSTAPILY JAKIES NIEJASNOSCI PROSZE MNIE O TYM INFORMOWAC....

POSTROFKA

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Wx | 2003.12.07 17:15:13
No prosze moj nlog zjednuje ludzi:D:D:D:D (punk dla mnie)

myszka___ | 2003.12.05 06:49:30
oczywista

Animate | 2003.12.04 15:12:43
I masz brata Romka?

myszka___ | 2003.12.04 07:12:17
ja jestem tu jedna :D

Animate | 2003.12.03 21:56:51
Dziekuje za zainteresowanie.... To co zwykle, a u ciebie? I ktora z was to Elka?

myszka___ | 2003.12.03 20:27:52

CZE ANIMATE.........CIO TAM U CIEBIE........ :D

Wx | 2003.12.02 22:07:32
bravooo.... Jestem pelem wdziecznosci za te slova, moj ty ideale:P Byle wiecej takiech wpadek na nloga i wszystko bedzie OK... Postrofka

myszka___ | 2003.12.02 18:10:46
i napisz cio tam u Cypiska!! widziales sie z nim ostatnio?? napisz!! :D

Animate | 2003.12.02 13:25:07
Moj problem w pelnym odbiorze twoich tekstow lezy po stronie pewnych zmian w jezyku polskim ktore stosujesz, jak widze slowa w stylu "jush" "cumpel" to mnie szlag trafia bo nie cierpie tego calego "cool" jezyka uzytkownikow internetu... Poza tym w koncu zaczales pisac cos, ale to wciaz siano... Skup sie na czyms konkretnym, jakies wnioski ze smętnej egzystencji alboco, bo pisanie o szkole to nuda... Mozesz tez napisac pare slow o twoim ideale, czyli dlaczego lubisz Cypisa... :P

Wx | 2003.12.01 22:01:13
hehe... No nie no slonce, ale musiala bys tam byc i to wszystko przezywac... Jak sie zmusze to napisze jeszcze dluzsza notke o czyms podbnym:D a jak moj motylek??

misia__ | 2003.11.30 17:33:15

hmm....jesteś tu nieźle chwalony... ja sie włąśnie zmusiłam żeby to przeczytać... i niewiem co w tym takiego wspaniałego no ale każdy ma swój gust.... totalna epopeja... a mało informacji....zresztą nic niepisze wiecej bo bedziesh bił...narqa.... podrofka

myszka___ | 2003.11.29 21:06:27
no i gdzie nowy wpis??.......................czlowieku jestes.....no zgadniej jaki?? :P..............................................................nie wiesz??........................................................................................................................................a ja wiem...................................................................................................................................................................................................................po prostu............................................................................................................................................................................................................................................zacofany!!!!!!!!!! :D

Wx | 2003.11.29 20:59:04
Oktaiwa... Nagana!!!!!!!!! Mash sie wpisac:P

s*i*w*e*k | 2003.11.28 07:27:32
Salut! ...ale dzisiaj to idziemy do Heliosa wszyscy razem :D

myszka___ | 2003.11.27 21:18:13

hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha


Wx | 2003.11.27 17:32:31
No w sumie to przyznal bym ci racje, gdybym nie byl BogieM - BoG ma zawsze racje.............. postrufka

myszka___ | 2003.11.27 16:40:48

jak juz wspominalam na stronce miski..........teraz nie bywasz w szkole................wiec skad mozesz wiedziec co u nas ciekawego sie dzieje?? itp.????? hm???? ty sie tak nie wymadzaj...............jesli bys czesciej chodzil do nas do szkoly (to by byla inna sprawa)...........ale tak...............pozdrowka :]

Bay | 2003.11.26 22:17:36
niezle niezle... niewiedzialem ze jestes taki zdolny hehe, zebys tak z polak jeszcze pisal to by bylo od kogo odpisac:P a tak wogole to fajny nlog, pozdrowinka dla Wx & FRIENDS

Wx | 2003.11.26 21:55:20
hehe... No widze ze humorek comebak!!! TAK 3M!!! Nio ale w sumie nie wiem czy jest sie czym tu tak delektowac:( W sumie nie czytalem tego po napisaniu i nie wiem jak to wuszlo, w kazdym badz razie wiem ze dush szczegulow ominalem NIESTETY...

misia__ | 2003.11.26 07:20:10

czasem niepiszesz nic.... a jak sie jush zabierzesz to totalne epopeje... ja niemam teraz czasu tego czytać ale potem przestudiuje:D...(masz to chyba po mnie:D ...ale jeśli chodzi o nloga... to pisze (prawie) codzienie (chyba że ratuje świat i niemam czasu:D) narxik

myszka___ | 2003.11.25 22:14:12

ciekawe wacus, ciekawe..........moglbys pisac tak czesciej..........niezle ci to wychodzi :D