Wpis który komentujesz: | Tak tylko zdawało mi się, że to olewam. Olewam? To dlaczego kiedy o tym myślę czuję potężne kłucie w środku...to dlaczego kiedy ktoś o tym wspomina napływają mi łzy do oczu...to dlaczego kiedy jestem na mieście licze samochody o +tej+ marce i kolorze? Dziwne, ale wydaje mi się, że oszukuję sama siebie. Wczoraj miałam trening. Byłam zajebiście spięta.Ćwiczenia rozluźniające to potwierdziły.Dotleniłam mózg, mogłam się w jakimś stopniu wyciszyć wewnętrznie, rozluźniłam się no i troche oderwałam od wszystkiego.Potem już tylko domowa ciepła kąpiel, i było zajebiście. Dziś miałbyć konkurs historyczny. Nio jak się okazało to Olimpiada. I etap. Jak zobaczyłam pytania w głowie krązyła mi jedna myśl" co ja tu robie!". Miałam szansę, aby jeszcze wybiec i się nie ośmieszyć, ale powiedziałam sobie +będzie co ma być+ Poszło jakoś. Polewka była. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kis | 2003.12.02 19:20:14 Nie, ale do pewnych spraw tak podchodzę, bo czasami nie warto. zwykly | 2003.12.02 17:39:15 olewka to domena ludzi nieczulych ..... jestes takim czlowiekiem ?? |