Wpis który komentujesz: | budza mnie ptaki, ich spiew i ruch w koronach drzew przeciagam sie tak jakbym naciagala kazda kosc i kazdy miesien czuje energie naplywajaca do kazdego zakatka ciala kapiel w ozywczej wodzie i stoje juz gotowa do dalszej podrozy wchodze w piekna aleje aleje starych drzew grube pnie, pokrecone galezie ich ksztalty przypominaja ludzkie sylwetki z wyciagnietymi ku niebu dlonmi szepca do mnie slowa, zdania potrafie sluchac tego co mi opowiadaja historie i opowiesci tragedie i komedie slonce przeswieca przez korony drzew ale tylko male jego promyki docieraja do ziemi wyglada to jak w jakiejs bajkowej krainie, jak w niebie a ja ide tylko ku swemu zamkowi majac przez oczyma ciagnaca sie w nieskonczonosc sciezke pomiedzy starymi drzewami naslucham sie dzis opowiesci a potem opowiem je jemu, lezac obok i mowiac co przezywalam w drodze do niego ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
uran.nlog.org | 2003.12.03 22:11:04 do moich tez... piekniutki blog. skad sie biora tacy ciekawi ludzie...? pozdroowki zwykly | 2003.12.03 17:59:15 ... zamurowalo mnie ... to bylo piekne ;] ..... tym jednym wpisem przenioslas sie do moich ulubionych ;] pozdrawiam |