Wpis który komentujesz: | ...eh zasypiam jush tutaj przy tym biurku, niom całe shczęście że to jush koniec pracy bo dłużej bym nie wysiedział, od tej kawy to mnie jush normalnie brzusio masakra boli, niom ale cio zrobić, dzisiaj znowu mushem posiedzieć... ale wcześniej mushem siem chwilkem przespać bo poprostu nie wyrobiem;( ...abuuuu...;( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |