Wpis który komentujesz: | Właśnie zajadam sie pysznym waniliowym budyńkiem i myśle nad jutrzejszym dniem...musze wczesnie wstac bo umówiłam sie z kolezankami i śmigamy załatwic ważna sprawe... potem chyba odwiedze M. i postaram sie ją obudzic a moze dobudzic :P hehe... pewnie wyciągnie mnie na zakupy :> heh...a wieczorkiem na koncert do klubu ...cóż...dzień zaplanowany :P życ nie umierac...tylko czy ja wstane? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
zwykly | 2003.12.05 00:39:18 a mnie oczka bola :( yenneferr | 2003.12.04 23:42:07 smacznego..:) |