Wpis który komentujesz: | Ej no nie jest zle ... nie mam zakwasow ... Nie jest tak zle ... jeszcze sie nadaje ... jeszcze sie nie postarzalem kompletnie ... Wczorajszy mecz byl ... no wlasnie jaki on byl ? ... moze wypilem za duzo kaw ale wydawal mi sie dziwny ... Jak na weterana przystalo ... po pewnym czasie olalem i dreptalem sobie na druga polowe ... a co niech mlodsi biegaja ;p Pomine sprawe skurczow lydek ktore mnie niszcza ... Trzeba poprostu zalozyc rodzine ... z trojke dzieci ... piatke psow ... gadajaca papuge ... Co ja wypisuje ... nie moge zakumac dlaczego kazda skarpeta pasuje tylko na lewa noge ... a za papugi sie biore ... Na koniec ... (znowu,0) ... tekscik ... tym razem ... zyciowy ? " ... When I look you in your eyes I can see my own Straight love manifested in flesh and bone You's a breath of fresh air in this world of shit You was born to be a soldier don't ever forget Hit back when hit Use force that's effective ... In this life you can't press stop Then press rewind Gotta live to the fullest never follow behind no man Have your own plan, expand your mind ... Be prepared for the worst But expect the best No matter where life takes you That's words to live by ... " ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gaja | 2003.12.05 19:20:47 ty wiesz, lepiej nie wpadaj, po co rodzine powiekszac eskaubei?;) nadal utrzymuje ze za duż koawy pijasz i ci sie zakwasy robia... eskaubei | 2003.12.05 18:08:47 kurwa jak ja żałuje że nie mam jak wpadać na te mecze ;( |