Wpis który komentujesz: | zimno i wilgotno tylko to czuje dygoce cala ze strachu i z zimna i chociaz cialo sie przyzwyczaja do otoczenia to serce wciaz pelne obaw skulilam sie pod sciana, chcac dac odpoczac nogom i nerwom ale jak to zrobic skoro ciezko jest zamknac oczy chociaz na moment podnosze sie i ide dalej swiatlo wypala sie powoli, zostal juz tylko maly ogarek potykam sie o najdrobniejsze kamienie lub zalamania skaly slychac szum podziemnego strumienia strumienia, ktory jako jedyny daje ukojenie nagly podmuch wiatru gasi pochodnie i tak juz wilgotna i wypalona ide teraz calkiem po omacku stawiajac stope przed stopa z rekami wyciagnietymi przed siebie macajac co jest przede mna jestem slepa tylko sluch jest wyostrzony jak nigdy dotad mija sporo czasu zanim dostrzegam jakis slaby blask jakby malenkie swiatelko na wprost mnie przyspieszam z kazdym krokiem szybciej, gdy juz widze zarysy wyjscia zaczynam biec ku swiatlu ku swiatu ku zyciu oslepiona blaskiem zatrzymuje sie juz za wyjsciem i z placzem padam na goracy piasek ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
ts | 2003.12.07 21:52:54 nie placz.. gaja | 2003.12.05 20:01:54 nie myślałaś przypadkiem nad opublikowaniem tych twoich przemyśleń ?:D ja bym kupiła |