Wpis który komentujesz: | patrzę w szklany monitor odczytuję słowa wystukiwane przez Ciebie kolejne litery, szyfrem ciągnięte wyrazy, całe frazy, zdania wyrażające odczucia, słowa mówiące tak wiele... Dlaczego mówisz o tym przez ekran? Napisz juz lepiej do mnie list. Tak długopisem, tak ... odręcznie, by Twój charakter był w nim. Pochyłe, małe skrobiesz literki, czy też prościutkie duże? Nie znam Cię, nie znam od tej strony... nie chcę juz tak dłużej... zastanawiające jest to, ze najchętniej otwieramy sie przed ludźmi, których nie widzimy, nie wiemy kim są tak na prawde... miłość przez internet?:-,0) można to pytanie potraktować pobłażliwie, zadawać z drwiącym uśmiechem na ustach, jednak w wykreowanej przez słowo osobowści nożna sie zadużyć, idealna osóbka bez wad... czy to możliwe? raczej niekoniecznie... a jednak czasem zdarza sie w to wielu ludziom wierzyć... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |