amy
komentarze
Wpis który komentujesz:

w tym roku jakos inaczej niz zwykle podchodze do Swiat... moze dlatego, ze to ostatnie swieta "malej dziewczynki"... w nastepnym roku zasiade juz do stolu z moja najblizsza mi osoba na swiecie ;-,0) jako dorosla, stateczna i rozsadna zona hehehe ;-,0)
troszke zmieni sie sklad przy stole wigilijnym
ale cieszy mnie to strasznie :-,0)

ciesze sie jak nigdy na te nadchodzace Swieta... w moim przypadku jest to cos naprawde rzadko spotykanego... a jednak...

po glowie chodza mi caly czas obrazy z dziecinstwa... slysze piosenki swiateczne, ktorych uczylam sie w przedszkolu... strasznie chcialabym chociaz na moment cofnac sie do tych czasow... poczuc sie tak beztrosko, tak bezpiecznie...
moc porozmawiac chociazby najkrotsza chwile z mama...
***

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)