Wpis który komentujesz: | Nie no mistrzostwo świata. Oglądam sobie "drogówkę" na TV 4 i akcja. Policjanci zatrzymują żulika na rowerze, wracającego z grzybobrania i dialog: - spożywał pan jakiś alkohol? - wczoraj. - a co pan spożywał? - Piwo (alkomat wykazuje 1,86 promila,0) ;,0) - To gdzie pan takie mocne piwo kupuje niech mi pan powie? - W Biedronce. - To nie prawda że pił pan wczoraj i że pił pan piwo, co pan tak naprawde pił? - Wino. - Jakie to było wino? - Tur. Hehe. No i pozamiatane. Rozwalił mnie ten dialog. Spadam coś nagrać. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
deobe | 2003.12.16 11:01:41 aaaach biedronka :) stehley | 2003.12.16 10:46:58 hehehe mnie i mojego starego też to rozwaliło, szczególnie "w biedronce" :D |