Wpis który komentujesz: | ogolnie nie sadzilam ze znajde w sobie tyle wewnetrznego spokoj,spokoju ktory mnie przeraza, a w glowie mase pozytywnych mysli i ducha walki... chore?chyba tak bo inaczej powinnam sie zachowywac a moze dlatego ze wszystko nie potoczylo sie tak jak powinno bo mialo byc inaczej, ze do mnie to nie doszlo?nie mam pojecia za duzo mysle a moze wlasnie nie mysle... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |