Wpis który komentujesz: | Był okres, w którym wszystko było chujowe. W szkole nie dawałam rady wysiedzieć, na dworze były pochmurne dni.Ucieczke znalazłam albo w spaniu jak najdłuższym, albo w nauce,bo w tym co się działo straciłam nawet sił by powiedzieć słowo +nadzieja+.Wtedy czekałam tylko, żeby dzień jakoś uciekł, a następny może będzie tym +lepszym+.Nawet włosy nie chciały mi się układać i w ogóle wszytko było bez sensu.A teraz? Świeci piękne słoneczko, lecą szybko dni, włosy układają się pięknie, chce mi się śmiać, mam w sobie ogromną energię,wszystko się ładnie układa, a jak popełnie jakąś poraszkę poprostu śmieję się z niej i staram się jakoś naprawić do skutku.Szkoda tylko, że śniegu nie ma... W szkole panuje świąteczna atmosfera. Wczoraj dostałam mega dużo zajebistej muzyki. Jest super! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kis | 2003.12.19 13:53:11 Hehe. summer_of_my_life | 2003.12.19 01:29:19 Dołt kip smailng olłejs lif fól of lajf ewry dej bi jorself efry tajm...dej ent najt ;] zwykly | 2003.12.18 19:02:53 Gratulluje ;] i trzymaj poziom ;] |