Wpis który komentujesz: | "Psychol powraca" czesc druga... dla przypomnienia wspomne o pierwszej czesci, gdyz zostala ona skasowana razem z moim poprzednimi wpisami, w roli glownej wystapil koles, ktorego poznalam przez net okej gadka szmatka trelele, wydawal sie byc milo osoba/heh a jednak czasem pozory myla/ tym bardziej ze pare moich znajomych go zna i stwierdzili ze jest w porzadku, ale/zawsze jest to ale/ osoba ta zaczela byc bardzo nachalna i namolna i strsznie usilowala sie ze mna spotkac tak real to wydawalo mi sie dosyc dziwne gdyz koles za bardzo naciskal wiec sie z nim nie umowilam a co on na to, nie mogl popuscic danego mu kosza i stwierdzil ze jego nowa pasja w zyciu bedzie uprzykrzanie zycia mojej osoby, wiec zaczal pisac na moj temat glupoty, zaczal mi bluzgac, zaczelam dostawac dziwne smsy z pogrozkami i takie tam, moje pare miesiecy egzystencji zostalo z lekka urozmaicone, po pewnym czasie wszytsko ucichlo i wrocilo do normy, zycie plynelo w harmoni i spokoju... do wczoraj kiedy nastapila czesc druga z kolega wyzej wymienionym w roli glownej. Otoz to ten osobnik chyba stwierdzil ze czas znowu pomeczyc psychicznie bieda kasie/do tego stopnia ze chyba sobie pojde zaraz podciac zyly/ daruje przebieg calej rozmowy gdyz co poniektorzy byli swiadkami jego usilnego zdolowania mojej osoby na necie, jedyne co jest godne uwagi napisania to to ,ze pan ten napisal ze jestem rownie beznadziejna i glupia jak moj blog. Kolego wiec moj blog jest pisany wlasnie w takiej formie czytaj: glupkowatej i bezdziejnej aby ludzie Twojego pokroju mogli przynajmiej polowe z niego cos zrozumiec/chociaz watpie abys cokolwiek przy Twoim rozumie cos wyniosl/ nadal bedzie utrzymywany i kontynuowany w tejze samej formie jak ponizej. Tak to jest: swoj swojego przyciaga...dla wyjasnienia: glupota przyciaga glupote. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |