Wpis który komentujesz: | hmm no tak zaraz sobie jednak zdalam sprawe, ze dajac linka ponizej rzucam kolesia i jego zycia na totalne osmieszenie a ponoc tak myslalam, ze naleze raczej do tych tolerancyjnych osob...no ale gdzies w pewnym momencie ta tolerancja tez ma swoje granice i co wcale nieoznacza, ze musi mi wszytko pasowac i ze nie mam zadnych zastrzen do sposobu zycia i pogladow.Jednak jak dla mnie homoseksualizm nie jest czyms normalnym i raczej jest to dla mnie niepojetne pewnie tez bierze sie z faktu, ze nie wiem jak to jest jarac sie kobietami i miec tylko na nie ochote i nigdy sie nie dowiem wiec tez nie moge oczerniac kogos tylko na podstawie ze kocha inaczej bo tego nie rozumiem, jednakze sam fakt mnie napawa obrzydzeniem, byc moze moj rozum i sposob myslenia nie jest na tyle otwarty na swiat aby to przyjmowac ze stoickim spokojem jak dla mnie koles i wielu mu podobnych zostal w jakis tam sposob niesprawiedliwie skrzywdzony przez matke nature przez co nie mozemy go potepiac ale zaakceptowac tez nie...wiec tu jest koniec granicy mojej tolerancji gdyz nie wiem poprostu to jest moje usprawiedliwienie a jego, ze nie mial sposobnosci wybierania jakim sie urodzi. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |