Wpis który komentujesz: | czuję się baardzo źle jestem bezsilna wobec życia, przegrywam tą walkę walkowerem ilośc rzeczy i osób przynoszących mi radość jest znikoma cierpię nie potrafię wyzbyć z siebie rozpaczy złości stresu goryczy rozczarowania szlocham za często i za obficie |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rybka | 2003.12.21 19:17:48 a calkiem btw to x jest uroczy bo Cie bajerowac chcial i brac na gitare? :P rybka | 2003.12.21 19:16:34 :* moje bejbe kochane... xelc | 2003.12.21 17:19:38 zabrzmi to bardzo dziwnie. I wręcz nieprawdopodobnie. Ale... Jest sposób na Twoje smutki. Owiń sobie głowę na 12 godzin (jeden dzień) banadażem. I chodź tak sobie cały dzień po domu, nic nie widząc. Możesz coś tam się napić, albo przegryźć jak wymacasz. NAPRAWDĘ DZIAŁA kociaq | 2003.12.21 16:57:06 płacz czasem pomaga.... oczyszcza. a co do ludzi przynoszących radość. nie liczy się ilość ale jakość. pozdrawiam. |