Wpis który komentujesz: | chyba wszyscy przyznaja mi racje, ze karp (jak nie bylby przyrzadzony,0) nigdy nie smakuje tak jak w wigilijny wieczor... po prostu cos wspanialego... dzisiaj idziemy na obiad do M rodzicow i cos mi sie wydaje, ze nie dam rady wcisnac w siebie dzis zadnego jedzenia.. zwyczajnie nie uda mi sie dzisiaj nic a nic wcisnac... i babcia M pewnie bedzie miala znow temat do dyskusji - moje jedzenie a wlasciwie niejedzenie... no coz o czyms trzeba rozmawiac.... ;-,0) *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |