Wpis który komentujesz: | Rozmwiajac z jedna osoba ... ktorej zdanie zawsze sie liczylo dla mnie ... bo poprostu jakby nie patrzec jest baba cholernie inteligentna ... No ale ... nie miesci mi sie w glowie jak mozna zyc i spostrzegac jedynie te dobre cechy zycia ... swiecace sloneczko ... cwierajace ptaszki ... usmiechy i pogodnych ludzi ... Sam nie wiem czy to dobry sposob ... optymizm zawsze kojarzylem z ... naiwnoscia ... MOj swiatopoglad ... jest nastawiony na spostrzeganie gowna ... moim zdaniem zycia w calej okazalosci ... Jasne ... to wybor ... A tam ... wszystko sie to wzielo od tego, ze chcialem ja namowic na Requiem ... Wszyscy jej odradzali ... bo to jak zyje i spostrzega chyba by wybuchlo po filmie z takich ... Cholera moze to ja jestem baran i zle robie ? ... Tak czy siak nie zmienie tego ... a w przyszlosci nie dostane w ryj i ze zdziwniem nie powiem "o kurwa, ten siwat jest okrutny" ... Ale farmazony ... huh Muzyka z Requiem rzadzi ... Starsza mowi zebym wylaczyl bo ja doluje ... doluje ? ... niby co ? ... Wpadam w trans ... huh ... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
brown_sugar | 2003.12.27 15:06:22 Czlowiek sie stara od malego byc chociaz po czesci optymista..ci, ktorzy mowia ze im sie udaje..chyba klamia.. SUMMER:) |