Wpis który komentujesz: | Wstalem jakis taki zrezygnowany ... Dziwnie sie czuje ... dzien z tych dziwacznych od rana ... Moze za malo jedna kawa, zeby tutaj wogole cos pisac i otwierac oczy ... Wczoraj wieczorem byl z nami ciezki przypadek chlopczyka z problemami ... Taka przyklejka, ktora na sile chce miec kolegow ... Kto wie ... moze mysli nawet, ze ich ma bez dyskusji ... Chcialoby sie kopnac typa w tylek i powiedziec spierdalaj ... tyle, ze jakos sie lagodny zrobilem i mi go szkoda bylo ... Starzeje sie ... Tyfikowanie ogolnie wczoraj ... I never call U bitch again ... belive me ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
gaja | 2004.01.03 20:37:42 koniec jest piekny....;) |