neshi
komentarze
Wpis który komentujesz:

niom i hihi wczoraj przefajny dzioneczek... byłem sobie w pracy, ale jeshcze był loozik, totalny loozik więkshość ludziów na urlopikach jeshcze i nic siem nie działo, niom i znowu moglismy wcześniej siem urwać do domq, po drodze zgarnęła mnie siostra (i hihi usilnie siem chciała dowiedzieć ile people było na mojej imprezce, hihi tak jakby cos podejrzewałą;p,0) hihi a w domq o dziwo czekał na mnie gorący obiadek przygotowany przez tatę (niom bo on od nowego roq jest jush na emeryturze i siedzą sobie tak oboje z mamą i siem okazało że jush tylko ja ciężko pracujem w tym domu...p eh;ppp,0) niom i wyskoczyłem na miasto coś tam załatwić, coś tam kupic;p a tu nagle smsik od kotka: psychodź do mnie sybciutko;* bo matula kazała... hihi yy autentycznie byłem w shoku;p niom bo dzionek wceśniej ustaliliśmy że siem nie będziemy jush tak często spotykali, niom niom ale hihi przebardzo siem ucieshyłem i jush za chwilek kilka byłem u kotka;*** hihi na początku siem naumiewalismy biologii;p eh a ja byłem taki zmęcony bo jakoś nie spałem ostatnimi nockami, niom i zachciało mi siem lulać hihi i siem położyłem na kasiuli łóżeczq i odpoczywałem a kasiulka czytała mi książkę i jakoś to zmęczenie, jej głosik i jej bliskość mnie normalnie uśpiły, kilka razy mi siem zasypiało i było mi tak milusio, tak jakoś strashnie pshytulnie;*** niom a potem siem do mnie przysiado kochanie i buahaah siem bawilismy prześwietnie, sobie tam świrowalismy, all time siem śmialismy i było po prostu przefunny...;*** niom ja siem dawno tak dobshe nie bawiłem i jeshcze nigdy nie byłem taki shczęśliwy... hihi normalnie wczoraj to razem nam było cudownie... a potem wieczorkiem jeshcze sobie dłuugo rozmawialiśmy na pseróżne tematy chociash głównie hihi rozmowa siem kręciła wokół jednego;* i hihi moje kochanie to ma pomysły;***
a dzisiaj miałem jechać pod las po kuzynke, żeby ją zawieźć na pociąg... niom i wstałem bardzo wceśnie jak na mnie;p i hihi siem okazało że moje kochanie chce jednak jechać ze mną;p i hihi zaraz uśmieshek na mojej buźce siem pojawił;p hihi i pojechalismy sobie razem;p i było tak fajnie kotek poznał moją rodzinkę;* hihi bylismy sobie na zimowym spacerq po zaśnieżonym lasq, pokazałem kotkowi miejsca z którymi wiąże mnie bardzo strashnie mocny sentyment, miejsca w których spędziłem całem moje dzieciństwo, all wakacje i wolne dzionki, milutko było;*** mam nadzieję kotq że Ci siem podobało...
niom i hihi zawinęlismy siem z kuzynką w drogę powrotną na stację wieluń-dąbrowa;p i hihi siem okazało że laski były tam piewshy raz w zyciu;p i hihi normalnie uratowałem moje kochanie bo siem chciało rzucić pod pociąg;p uff całe shczęście że ją mocno trzymałem;pppp oj kotq ja nie wiem hihi jak siem mozes tak zachowywać;ppp
niom i hihi zapakowałem w końcu anie do pociągu ładnie jej zrobilismy papapa i hihi pojechalismy sobie dalej na miasto;p hihi kupilismy kasiuli stringi bylismy w księgarni i hihi oglądaliśmy prześwietne książki;p hihi niom a że byliśmy głodni to trafiliśmy do pizzeri;p i hihi zjedliśmy sobie razem obiadeq i potem jesce sobie rozmawialismy i wspomijnaliśmy i było normalnie cudownie...;***
ej a ja od kilku dni normalnie all time słucham utworku flexxip - "list" i jestem normalnie totalnie pozamiatany...

...chcem pisać ten list nawet hipotetycznie, nawet...

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)