Wpis który komentujesz: | nie rozumiem maniery pisania polegajacej na zastepowaniu literek, np. "sz" pisownia angielska "sh" i innych tem podobnych wariacji. czyta sie toto wyjatkowo okropnie i niestrawnie, wyglada ochydnie i na dodatek jest prymitywna kopia pisowni innego jezyka. po co? ku urozmaiceniu? pokazaniu oryginalnosci? czy dzisiejsze mlodziezowe pokolenie (bo tylko tacy tak pisza w zasadzie,0) juz naprawde nie umie sie zdobyc na nic lepsiejszego i oryginalniejszego, tylko takie nedzne imitacje? i pomyslec, ze niektorzy krytycy czepiali sie Maslowskiej. zaprawde, ONA wlada jezykiem polskim bardzo, bardzo dobrze. mozna sie czepiac tresci, tego co opisuje itd. ale tego jednego zarzucic jej nie sposob. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sarah | 2004.01.12 08:46:19 mieczyslaw: widzisz, mnie sie czasami tez zdarzaja ortografy ;) mieczyslaw_dyrektor | 2004.01.11 20:56:49 Denerwuje, powiadasz... A co z Twoim ex-maUzonkiem pare notek nizej? Nie, zebym byl zlosliwy... Niemniej jestes nominowana do bacznej obserwacji. Sarah | 2004.01.10 11:06:13 a mnie denerwuje. ogonki zostaly wynalezione w jezyku polskim w bardzo konkretnym celu. listakontaktow | 2004.01.10 01:57:38 tez mnei to denerwuje, ale podoba mi sie pisownia "pseudofonetyczna" np "mieuso" albo "spotkau". |