eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

No cóż. Każdy pretekst do przerwania nauki jest dobry. Chociażby to, że nlog działa. Nie było go pare dni a troche się wydarzyło.
Przede wszystkiem cała taktyka na turnieju w Baku wzięła w łeb i marzenia o olimpiadzie dla siatkarek prysły w meczu z Turcją. Co można powiedzieć. Teoretycznie Niemczyk wybierał minimalnie lepszą opcję. Duży zawód dla kibiców w Polsce, którzy są generalnie chyba bardzo sfrustrowani (prawie zerowe przedstawicielstwo Polski w sportach zespołowych na olimpiadzie,0).

Była też 24-ta edycja "rapcentrum", w której gościnnie troche muzy "straight from Jamaica" zapodawał mój człowiek Andrzej. Pozdro. Wyszło ciekawie. Ziomy słuchały. Oby tak dalej.

Generalnie przez cały weekend powinienem ostro zakuwać no ale jak się czegoś jeszcze w życiu ani razu nie robiło, to jak można się zmusić? Moja nauka przypomina bardziej walkę z samym sobą, którą zazwyczaj przegrywam. Tak jak przegrałem w sobote, niedziele i dziś w sumie też przegrywam nawet pisząc tą notkę. Mój plan wygląda mnie więcej tak:
Dzisiaj:
- koło z "teorii polityki",
- koło z "systemów politycznych"
Jutro:
- koło z "samorządu terytorialnego i wspólnot lokalnych"
Czwartek:
- koło ze "stosunków międzynarodowych" i prawdopodobna poprawa dzisiejszego koła,
Piątek:
- proseminarium na które muszę przygotować bibliografię na conajmniej kilkadziesiąt pozycji.
Oprócz tego mam już 2 koła w plecy i 3 egzaminy w perspektywie sesji. Chce znaleźć jakiś "złoty środek" bo jak tak dalej pójdzie to wyląduje w armii ;(

Oprócz tego byłem z ojcem u kuzyna zamontować mu kompa i stwierdzam, że gośc ma conajmniej tyle płyt ile u nas w radiu. Same oryginały, sama klasyka rocka, jazzu, bluesa. Sterta unikatowych vinyli, kaset video z koncertami. Bomba. Umówiliśmy się z nim na "trzypokoleniową" imprezę ;,0) Wracam do nauki. Yo.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
eskaubei | 2004.01.12 20:28:46

politolog to nie polityk a polityk to niekoniecznie poseł a na politologii i tak jest stosunkowy luz w porównaniu z innymi kierunkami/uczelniami ;) co nie zmienia faktu że i tak pod koniec semestru jest zapierdol.

korzoh | 2004.01.12 19:48:22
Tak to jest.chciałeś być osłem(politykiem) to trzeba się uczyć.Ja też tak za niedługo będę narzekał.