Wpis który komentujesz: | zrobiłam rachynek sumienia.... nie powiem, żeby jakoś szczególnie wpłynęło to na mnie.... ale... zawsze jest jakieś "ale"... powiem tak: nie mam sobie nic do zarzucenia i dobrze mi z tym :,0) a teraz.... zimno piwko z przyjacielem :,0) tego mi było trzeba.... K. nie został u mnie na noc.... ale jutro nadrobi się zaległości.... 'jutro' to za duzo powiedziane - jeszcze dzisiaj.. :,0) Kama robi imprezę w bankietówce... zamierzam się dobrze bawić... ale wcześniej trzeba moja kochaną mechanikę popchnąć... może sie troszeczkę, ale naprawde troszeńkę pouczę.. :P 'nawet nie wiem czy wiesz nasze życie to dym ucieka nam między palcami ty i ja to trójkąty o czterech bokach ty i ja ognie świecy gasnące na mrugnięcie oka' K. Grabowski |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |