Wpis który komentujesz: | Świetnie. Bezsenność w Rzeszowie. Nigdy nie miałem większych problemów ze spaniem a tej nocy? Udało mi się zasnąć ok. 4:30 chyba a już musiałem wstać. W dodatku wsiadam do auta. W perspektywie popołudniowego koła dzień chyba stracony. Przecież musze to troche odespać bo nie dam rady. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
wuczi | 2004.01.20 00:41:47 kofeina pewnie ;) Qsz | 2004.01.19 22:34:02 Skubi nie masz kogoś znajomego co sprzedaje śruta ? |