Wpis który komentujesz: | Gdzie podział się entuznajm radość, spontaniczność i wszystko inne co cechowało PLH? Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie że to wszystko się rozpada, gdzieś jakby w sobie zgasło i niewiele wskazuje na to żeby znów zaczęło się żarzyć:( Tych ustawek były setki, naprawde dużo a teraz jakoś tak cicho, smętnie, smutno. I nie można zwalać wszystkiego na maturę, w końću gdybyśmy chcieli poświęcić sobie nawzajem jeden wieczór to moglibyśmy to zrobić, gorzej że nikomu się nie chce:( Obawiam się że to wszystko strace, a przecież tak naprawdę nic innego nie mam. Czy mój czas minął? Nie imprezuje już jak szalony, coś się skończyło, ale nic nowego się nie zaczyna:( Kiedyś ja byłem zapraszany na setki imprez, teraz już kto inny, telefon już nie dzwoni tak często, ja sam także mniej dzwoni:((Miałem nie wspominać, ale jak narazie tylko to jakoś mnie trzyma! Kumple albo z dziewczynami, albo się uczą, każdy coś ma do roboty, jedym słowem ogarnia mnie pustka i nie bardzo umiem się w tym ondalesć:( Dobrze że jest przynajmniej pare osób które zawsze mi na smsa odpiszą, za to dziekuje!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |