Wpis który komentujesz: | *** . Ale się zimowo zrobiło ostatnio w Kraku, jak nie przymierzając w Zakopcu być powinno. Chciało by się pojechać na narty, ale jak pomyślę, co się teraz dzieje na wszystkich znanych mi stokach z powodu ferii, to się zaraz odechciewa wszystkiego a zwłaszcza nart. Chociaż znam taki jeden stok, na którym w kolejce do wyciągu nie stałem nigdy dłużej niż 2 minuty, a czasami mniej, gdzie można było przez godzinkę pojeździć za darmo, bo "Stasek właśnie poseł beł na piewo" i nic go rzeczony wyciąg nie obchodził. Aż sie któryś narciarz na wyciągu wykopyrtnął, rzeczony wyciąg się zatrzymywał i wtedy też trzeba było iść na piwo albo z tego piwa Staska wyciągnąć do wyciągu, hej. Ale to daleko i nie chce mi się jechać, bo nie wiem czy Stasek cały czas na piwie nie siedzi a ratrak zakopany w śniegu jest po dach. Może też tak być. Chyba poczekam aż się ferie skończą i wtedy, w marcu, pojeżdżę sobie że hej... I to by było na tyle... *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |