Wpis który komentujesz: | Znów 23 - eci, tym razem stycznia, ale to już nie ma znaczenia. Data szczególna, zawsze każdego miesiąca to samo, to jest we mnie. Leże sam na kanapie i zastanawiam się czemu sam, co takiego sie stało, gdzie i kto zawinił. I nikt mi nie odpowie, a ja wciąż pogrążony w cierpieniu, chociaż tyle czasu minęło:(( "Tylko gapie się w fotografię, już tam nie będe bo życie nie jest happy endem...." Smutno mi! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
larka | 2004.01.26 07:05:23 a ja 23 mam owulacje :D Przestań ją w ogóle wspominać. krikol | 2004.01.24 15:52:37 nie przejmuj sie zycie jest do dupy i trzeba z tym zyc wcozraj bylem na swojej studniowce jesli ogladales how high to pewnie wiesz jak wygladaja smetne zabawy z nauczycielami "this party i stiff" taka byla tez i moja studniowka do dupy ale trzeba zyc dalej |