biggus_dickus
komentarze
Wpis który komentujesz:

Jak juz wczoraj pisalem... koncert stoi pod znakiem zapytania. Jesli na niego wbije, to chyba calkowicie na jana, no ale coz... lepiej tak, niz wcale :,0) Dzisiejszy dzien zaczal sie cholernie ciezko. Najpierw od ok. 6 zaczely mnie meczyc jakies dziwaczne sny, ktore nie pozwolily mi nalezycie wypoczac. Pozniej w 71 mialem troche ganiania w te i z powrotem. Niepotrzebnie dofinansowalem MPK o ponad 3 zl. Pozniej spotkanko z moja luba :* Podsumowujac pomimo ciezkiej pierwszej polowy dnia trzymam pozytyw od ucha do ucha.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)