misia__
komentarze
Wpis który komentujesz:

Po kinie... Było całkiem spoczko...film troche do bani...ale ogólnie było całkiem good... byliśmy 2 razy w McDonaldzie...objadłam sie tak że teraz to jush na 100% tą diete tzreba wprowaadzić w życie...poza tym nikt mi niewierzy:(...ALE JA WAM POKAŻE!!!! z kina szybciutko musieliśmy uciekać bo sieroty wywaliły półpopkornu i syf był niezły...żeby tylko w kinie...nawet jak wyszliśmy to reszta wylądowała na ziemi:/ potem chodziliśmy w tych zajebistycznych okularkach po mieście...i co niektórzy z nas zalewali to tyle:P... a teraz tata mnie ściga wiec musze to szybko kończyć...narqa!!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
Master | 2004.02.03 19:59:55
mi nic nie musisz pokazywać

schatzi | 2004.02.03 16:23:01

ajj diety rox :> :P pozdrowienia ;)))

misia__ | 2004.02.02 21:21:19

hiehie...kofana?? a ja myslałam że sie na mnie Misiaczq Kofany obraziłeś!! cmokasek:*... a jeśli chodzi o diete...to tak żeby pokazać Pawełkowi że wytrzymam;)

myszka___ | 2004.02.02 19:39:03
misiu.....z jakiej paki ty sie masz odchudzac?? ty chyba oszalals??!! chcesz aby z ciebie pozostaly same kosci, zero miecha??!!

Master | 2004.02.01 21:55:53
Grubasku kofany po co się bedziesz odchudzać przezcież i tak jesteś kofana!!!:):):) a wracając do tego kina to według mnie było spoko