Wpis który komentujesz: | Big Punisher & Noreaga - " You Came Up " ... oh, yes ... Wczoraj do samego zasniecia czulem sie najgorzej ... jak to pieprzona niedziela ... zawsze mnie doluje ... Nawet piwo wczoraj smakowalo jakos inaczej ... i tak czerwona Warka odpadala z mojego repertuaru piw ... na dlugi czas mysle ... Wczorajsze gadki byly conajmniej dziwne ... jak stado kolesi w wieku 20-22 moze siedziec i gadac o smierci , huh ... Fakt taki, ze mamy u nas wierzowce tzw. "skoczkow" ... teraz juz moze nie, ale kiedys co wiosne bylo po paru kaskaderow ... Moze temat nie za smieszny, ale powstaly nawet gadki typu " kup bilet, bo Cie kanary na 2gim zlapia " ... Nie smieszne ? ... Hm, dla mnie pomimo powodow ktos kto decyduje sie na smierc jest zwyklym tchorzem i idiota ... niestety i raczej zdania nie zmienie ... Rozwala opowiesc o typie ... hm, troche nienormalnym ... ktory to skoczyl z 7 pietra, bo nie pobil rekordu Foresta Gumpa w bieganiu ... Skoczyl i spadl na dupe ... przezyl ... tak, typ spadl na dupe i zyje ... Podobno odcisk w ziemii byl niepradwopodobny ... No coz, tak sie dzieje ... wszystko musi byc popieprzone ... Wrocilem wczoraj wczesniej ... nie tylko z powodu zlego samopoczucia ... ale zeby ogladnac reportarz na TVN o "psach agresywnych" ... Mialem dylemat czy ogladac czy nie ... wiedzialem, ze tylko mnie wkurwia ... Zastanawiam sie czy kiedykolwiek doczekam sie programu o tej rasie ... gdzie pokaza ja od strony, ktora znam ja i wlasciciele (normalni,0) ... Cholera znowu - pies morderca i maszynka do zabijania ... Zamiast znalesc hodowcow rasy ... oni znalezli totalnych debili, ktorzy maja erekcje na sam widok walczacego psa ... Burakow w dresach ze slaska, ktorzy puszczaja swoje psy przeciwko jakiemus wlochatemu kundlowi ... Kiedy bylo pokazane jak pies skacze i wisi na oponie ... ludzie to jest zabawa dla psa i rzecz w genach - wiszenie na czyms ... Oni dowalili tam zajebista muzyczke rodem z horroru robiac z tego morderczy trening ... Babka, ktorej pieska zaatakowal niby AST czy cos tam ... ona nie kuma chyba, ze gdyby zaatakowal pies, ktorego opisuje zostalaby jej wylacznie obroza, a nie pies bez zadnych sladowa pogryzienia do cholery ... Hasla " Pit Bull jest tylko maszynka do zabijania " ... brawo, kurwa naprawde uklony ... Nie tylko ja, ale starsza wczoraj chodzila po domu wkurzona ... Jak mi nie przejdzie wywale im tam maila ... tylko nie wiem po cholere... Takim sposobem widac co narobili kolejnym inteligentnym programem - na forum o Pit'ach po programie bylo 166 osob !!! Srednio siedza tam stali bywalcy i suma nie przekracza 40 ... Zajarali sie gowniarze walkami i szukali czegos na necie ... tym bardziej, ze pan weterynarz powiedzial, ze na necie mozna znalesc info o walkach ... Szkoda gadac ... nigdy wiecej takich programow ... Wiecie jak to jest ogladac takie cos z Pit'em wtulonym we mnie, lizacym po uszach i ta cala miloscia w oczach ? Jeszcze jedna kawa ... i moze sie rozbudze calkiem ... ... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
kociaq | 2004.02.02 20:42:02 twojego psa rzeczywiście nie widziałam no bo jak =/ a z tymi owczarkami to po prostu jest taka opinia pies dla każdego i do wszystkiego. tak samo jak został wypaczony obraz uroczego i w ogóle przenajlepszego dalmatyńczyka który tak na prawdę jest psem wymagającym i trudnym do ułożenia. tyle.:) korzoh | 2004.02.02 17:52:24 Ty Kociaq chyba mojego bojlera nie widziałaś(Owczarek)za milutki to on dla obcych nie jest.No i dzisiaj też był skoczek. kociaq | 2004.02.02 14:53:58 wiesz, bo ludzie tego albo nie rozumieją, albo potrzebna im sensacja. to nic że jakaś pani dziennikarka z telewizji czy gazety nie umie odróżnić nawet pit bulla od amstafa, że o odróżnieniu amstafa od staffika już nie wspomnę. to nic że moja mama na każdego psa z lekko skróconą kufą mówi bokser. i sytuacja wygląda tak że jakiś pit bull pożal się boże bez rodowodu pogryzie kogoś i jest afera i cierpią na tym wszystkie psy które wyglądają podobnie. szkoda tylko że nikt nie zauważył że psychika psa to tabula rasa i to właściciel od pierwszego dnia ją zapisuje i tworzy. i tylko jego winą jest to jaki ten pies potem będzie. ale ludzie kochają afery. w moim mieście pogryzł kogoś owczarek niemiecki ale to przecież takie milutkie psy pasterskie no nie =/ co innego dog de bordeaux z bloku obok który jest przemiły kiedy się ładuje na kolana i liże po twarzy, piszczy uroczo na widok właściciela i w ogóle jest przesłodki ale ludzie omijają go szerokim łukiem i najchętniej to by chyba przerobili na konserwy. przepraszam, że taki długi komentarz ale się zbulwersowałam.:) a tak btw. to ja uwielbiam psy obronne.:) magdalenka | 2004.02.02 12:22:36 ja tez jestem po tzw. probie ;( |