Wpis który komentujesz: | *** . Kliknąłem na "nowy wpis". Otworzyło się puste białe pole, oświetlając w ciemnościach poranka moją klawiaturę. Popatrzyłem na to puste białe pole i uświadomiłem sobie, że nie bardzo mam o czym pisać... To trochę tak, jak zaczęcie nowej powieści, czy nowego scenariusza. Pusta biała kartka papieru(teraz częściej ekran monitora,0). Najpierw temat, później dramaturgia, jeszcze później finał i znowu pusta kartka... Coś się kończy, coś się zaczyna i tak w kółko... Ech, życie... . *** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |