Wpis który komentujesz: | Tak sie zastanawiam nad tym ile juz w zyciu przespałam...?? Uwielbiam spac...ale dlaczego nie moge spac w nocy? tylko zawsze spie do obiadu :D hyh rano jest mnie ciezko obudzic a co dopiero jak mam wstac...uuu moze gdybym miala po co wstawac byloby łatwiej?? napewno a ja nie mam po co, nieraz mam ochote przespan całe dnie nie wychodząc z łóżka.. tylko najgorsze jest to ze mam obowiązek wychodzenia z psem :/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
uran | 2004.02.04 20:47:59 mam taki sam problem... trzeba miec po co wstawac zeby wstawac, to prawda. dlatego w wakacje zarywam noce. ale to niedobrze, nic sie nie chce i nic nierobi caly dzien... wegetacja... nie uczysz sie? moze pojdz do pracy na przedpoludnie....pozdroowki pszczoleczka | 2004.02.04 18:44:20 ==>> misia_ mam ale jakos nie mam ochoty na nic tzn nie chce mi sie nic :P misia__ | 2004.02.04 18:28:14 niemasz nic do roboty przez CAŁY dzień!!:O...wow...ja ledwo wiąże koniec z końcem!!... |